Kapliczka w Beszczu - rodzinne tradycje i związki; na podstawie pracy dyplomowej Katarzyny Sikorskiej-Więckowskiej
Niniejszy tekst jest fragmentem pracy podyplomowej Katarzyn Sikorskiej, wykonanej pod kierunkiem dra Józefa Brynkusa w Instytucie Historii Akademii Pedagogicznej im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, w 2003 r. Autorka opisała w niej historię kapliczki rodzinnej (ufundowanej przez jej prapradziadków), która stanowi wycinek rzeczywistości dotyczącej dziedzictwa kulturowego w tym regionie Małopolski. Bardzo dziękuję Pani Katarzynie Sikorskiej-Więckowskiej za udostępnienie swojej pracy i wyrażenie zgody na opublikowanie jej fragmentu.
Opis kapliczki
Opisywana kapliczka znajduje się w Krakowie przy ul. Niepołomskiej 55. Obecnie rejon ten należy do parafii św. Stanisława na Dąbiu, w latach 1934 – 1983 należała do parafii św. Kazimierza na Grzegórzkach, a w czasie wznoszenia kapliczki do parafii św. Mikołaja przy ul. Kopernika. Wówczas parafia ta należała do dzielnicy Wesoła.
Foto: zdjęcie rodzinne z kapliczką w tle, z 1953 r. Foto: kapliczka obok domu dziadków p. Katarzyny Sikorskiej-Więckowskiej (rozebranego pod koniec lat 80-tych), zdjęcie wykonane przez Józefa Sikorskiego w 1974 r.
Kapliczka stoi przy drodze na posesji należącej od roku 1989 do Edwarda Kulety. Posesja została sprzedana obecnemu właścicielowi przez wnuczkę fundatorów Władysławę Woźniak. Kapliczka otoczona jest czterema drzewami: trzy jesiony i akacja. Ogrodzona jest biało-brązowym plastikowym płotkiem. Niegdyś było to ogrodzenie drewniane. Jest to kapliczka słupowa w kształcie czworoboku, filarowa. Wykonana jest z cegły. Nakryta jest czterospadowym kamiennym daszkiem, zwieńczonym krzyżykiem żeliwnym o ramionach zakończonych trójpalczasto. Podzielona jest gzymsem na dwie kondygnacje. Na frontowej ścianie znajduje się półkolista wnęka, w której umieszczona jest figura Matki Bożej. Figura była wymieniana w latach osiemdziesiątych, ponieważ pierwsza zniszczyła się. Starą figurę proboszcz polecił zakopać obok kapliczki. Nowa została zakupiona przez Weronikę Szewczyk. Po bokach znajdują się prostokątne wnęki. W nich z lewej strony jest obraz Matki Bożej, z prawej Pana Jezusa z otwartym sercem – jest to pamiątka sakramentu małżeństwa. Prawdopodobnie obrazki te również były wymieniane jednak dokładnie nie ustalono jakie obrazki mogły być tam wcześniej. Na dole kapliczki znajduje się tablica inskrypcyjna – obecnie nieczytelna. Przeprowadzone wywiady pozwoliły ustalić jej pierwotną treść: Fundatorowie kapliczki Jan i Katarzyna Sznajder ^^Zdrowaś Maryjo^^ 1912 Treść ostatniej linijki nie jest dokładnie potwierdzona. Prawdopodobnie był na tablicy umieszczony rok wzniesienia kapliczki i prawdopodobnie był to rok 1912.
Foto: kapliczka, zdjęcie wykonane przez Józefa Sikorskiego w 1974 r. Foto: kapliczka obok domu dziadków, zdjęcie wykonane przez Józefa Sikorskiego w 1974 r.
Stan kapliczki jest zły. Historia powstania kapliczki wiąże się z budową chałupy przy ul. Niepołomskiej 55. Zanim Sznajdrowie zamieszkali w tym miejscu, mieszkali nad samym brzegiem Wisły. Jednak rzeka wylewała. To spowodowało, że gospodarze przenieśli się w bezpieczne miejsce. Było to około 1910 roku. Wiązało się to z faktem wznoszenia za czasów austriackich wałów. Chałupa znad Wisły była przenoszona. Potwierdzeniem tego jest umieszczony w chałupie na nowym miejscu na belce przy suficie rok 1873. Wzniesienie kapliczki było prawdopodobnie związane z wotum dziękczynnym za postawienie domu w bezpiecznym miejscu, chroniącym od powodzi. W kapliczce zakopano dukaty, które umieszczono w butelce wraz z pismem dotyczącym powstania kapliczki. Na gzymsie kapliczki umocowano półkę. Na podstawie zdobytych zdjęć stwierdzono, że półki tej nie było jeszcze na początku lat pięćdziesiątych, ale w latach siedemdziesiątych jest już widoczna.
Foto: kapliczka – wnęka frontowa, zdjęcie wykonane przez Józefa Sikorskiego w 2002 r. Kapliczka jest ubierana kwiatami przez tamtejszych mieszkańców. Bardziej bogato w święta maryjne i kościelne. Zwyczajem było, że osoba obchodząca imieniny przynosiła pod kapliczkę kwiaty. Foto: kapliczka – wnęka boczna, zdjęcie wykonane przez Józefa Sikorskiego w 2002 r.
Do lat 70-tych odprawiano pod kapliczką nabożeństwa majowe. Miejscowa ludność gromadziła się wtedy wokół niej, zawieszano na haku umieszczonym nad frontową wnęką kapliczki żarówkę – doprowadzając prąd z domu – i śpiewano litanię do Matki Bożej Loretańskiej oraz pieśni majowe. Modlono się też o pogodę i urodzaje. Do dziś zachował się zwyczaj czynienia znaku krzyża podczas mijania kapliczki. Zdarza się, że ludzie indywidualnie zanoszą prośby do Matki Bożej zatrzymując się na krótkiej modlitwie.[...] W sierpniu 1984 odbyła się przy kapliczce uroczysta msza św. kończąca nawiedzanie domów przez obraz Matki Boskiej Częstochowskiej w tej części parafii św. Stanisława na Dąbiu. Mszę św. Odprawił proboszcz parafii ks. Mazgaj. Po mszy św. wyruszono spod kapliczki w uroczystej procesji, odnosząc obraz do kościoła parafialnego. Od czasu gdy parafią stała się parafia św. Kazimierza na Grzegórzkach, przy kapliczce odbywa się w Wielką Sobotę święcenie pokarmów.
Antoni Łapajerski /sierpień 2005/
Foto: zdjęcie kapliczki z 2002 r. Foto: poświęcenie pokarmów w Wielką Sobotę przy kapliczce, zdjęcie wykonane przez Józefa Sikorskiego w 2002 r.
|